-
jul
12
2012
4
Nasza przygoda na Dzikim Zachodzie dobiegła końca. Pozostaje mały żal, bo to był wspaniały miesiąc...ale szybko znika on, kiedy tylko wsiadamy do samolotu na Hawaje. HAWAJE! No i jesteśmy!
Archipelag Hawajów położony w południowo-środkowej częśc...
-
jul
06
2012
13
Ponieważ dzień wcześniej nie musieliśmy przygotować kolacji ani zmywać i mogliśmy położyć się spać dość wcześnie, udaje się też nam wstać razem z dniem, jeszcze przed słońcem. Jakże przyjemnie jest na kempingu gdy wszyscy śpią... Szybkie śniadanie i ...
-
jul
03
2012
2
Po bardzo ciężkiej nocy, dzięki naszym hałaśliwym sąsiadom z kempingu - prawie trzydziestoosobowej rodzinie meksykańskiej, wstaje piękny dzień. Postanawiamy skorzystać z wczesnej godziny i pojechać na Glacier Point - liczymy na mniejsze tłumy, niż w ...
-
jul
03
2012
7
Opuszczamy nasz "ukochany" kemping nad jeziorem Tahoe wczesnym rankiem, bo szkoda dnia, a czeka na nas ostatni cel naszej podróży po Dzikim Zachodzie Stanów Zjednoczonych - Park Narodowy Yosemite lub jak się to mówi tutaj "yosemiti". To trochę jak wi...
-
jul
01
2012
11
Nasz pobyt w Parku Yellowstone był dość aktywny i wyjątkowo wyczerpujący. Postanowiliśmy więc odpocząć na świetnym kempingu KOA w Pocatello w Idaho i wyruszyć nad jezioro Tahoe dzień później niż przewidywaliśmy to na początku. Tym bardziej, że droga ...
-
jun
28
2012
15
Park Narodowy Yellowstone to etap na który oboje czekaliśmy z niecierpliwością. Fakt, że "zahaczenie" o park wymaga od nas dwóch dni drogi w każdą stronę - najpierw przyjazd z Moab ponad 900 kilometrów, potem wyjazd do Jeziora Tahoe około tysiąca. Al...
-
jun
23
2012
6
Wczesny poranek, jest już jasno, ale nie śpimy - po pierwsze jesteśmy dosłownie zasypani. Trwająca całą noc burza piaskowa "dostarczyła" nam przez zakamarki tyle piasku, że mamy w namiocie prawie plażę (bez morza niestety). Po drugie, mamy stresy zwi...
-
jun
23
2012
5
Po kilku nocach spędzonych na prymitywnych kempingach, cóż za luksus czeka na nas na polu namiotowym KOA w mieście Moab gdzie mamy nie tylko prysznice (!) ale i basen, pralnię i wifi (słabe ale jest) i gdzie zostaniemy AŻ trzy dni! W Utah nie ma wiel...
-
jun
20
2012
5
Wtorek, 19 czerwca. Ciągle w drodze z jednego do drugiego parku jesteśmy daleko od miast, supermarketów, internetu. Wprowadzając w życie nasz początkowy plan dokładamy małe zmiany. Ponad pięć godzin jazdy z Parku Narodowego Bryce Canyon do Krainy Kan...
-
jun
20
2012
5
No dobrze, budzika nie nastawiliśmy ale słońce robi swoje. Ciężko spać o 8 rano kiedy temperatura już jest powyżej trzydziestu stopni. Na dodatek naprawdę nie możemy długo spać w taki dzień tak ten, kiedy to jedziemy zwiedzać tak długo oczekiwany Bry...