January 2012
February 2012
April 2012
May 2012
Wielki dzień wyjazdu
Nasz pierwszy zwariowany dzień !- Filaldelfia
- Baltimore
- Patriotyczne Annapolis
- Waszyngton
- (Nieprzewidziana) wizyta w Nowym Jorku
- Adirondack w drodze do Montrealu
Montreal, pierwsze dwa dni- Park Narodowy La Mauricie
- Wypad do Quebecu
- Ostatni dzień w Montrealu
- Lower East Side, East Village, ESB
- Amerykańskie Muzeum Historii Naturalnej
- Dzielnice Brooklynu
- Ellis Island i Liberty Island
- Top of the rock i MoMA
June 2012
- Ostatni dzień w Nowym Jorku
- Nowojorskie noce
- San Francisco
- Monterey i wybrzeże Big Sur
- Big Sur
- Narodowy Las Sekwoi
- Dolina Śmierci
- Jezioro Mead
- Las Vegas
- Wielki Kanion Kolorado
- Dolina Monumentów
- Horseshoe Bend
- Upper Antelope Canyon
- Lower Antelope Canyon
- Waterholes Canyon i jezioro Powell
- Park Narodowy Zion
- Park Narodowy Bryce Canyon
- Park Narodowy Capitol Reef
- Park Narodowy Arches
- Kraina Kanionów
- Park Narodowy Yellowstone
July 2012
- Jezioro Tahoe
- Yosemite - Tuolumne Meadows
- Yosemite - Glacier Point i Mirror Lake
- Yosemite - Half Dome
- Hawai'i - Pierwszy dzień
- Południowy-zachód Wielkiej Wyspy
- Park Wulkany Hawai'i i Hilo
- Wschód Hawai'i
- Dzień plażowy
- Kaua'i - plaża Maha'ulepu
- Kauai - Polihale i Waimea Canyon
- Kauai - Koke'e State Park
- Kauai - Na Pali Coast
- Honolulu
- Seattle
- Vancouver
- Wyspa Vancouver
- Sunshine Coast
August 2012
September 2012
October 2012
November 2012
December 2012
Adelajdo, moja Adelajdo!- Park Narodowy Grampians
- Wspaniałe Melbourne
- Na koniec mały australijski bonus !
Żeglowe Auckland- Fenomeny półwyspu Coromandel
- Maoryska Rotorua
- W stylu Art déco, czyli z wizytą w Napier
- Deszczowe Wellington
- Półwysep Kaikoura
- Kąpiele w Hanmer Springs i pobyt na owczej farmie
- Francuska Akaroa
- Christchurch, rok po tragedii
- W błękicie jeziora Tekapo
- Wesołych Świąt Kochani !!!
- Park Narodowy Góry Cooka
- Dunedin i półwysep Otago
- Dzikie The Catlins
January 2013
- Szlak Keplera
- Majestatyczne Milford Sound
- Queenstown
- Zachodnie wybrzeże Wyspy południowej
- Park Narodowy Abel Tasman
- Święta w Nelson
- Park Narodowy Tongariro
Moorea, czyli w sercu Polinezji Francuskiej- Tahitańska kolacja i spektakl w Tiki Village
Hanga Roa, pierwsze spotkanie z Rapa Nui- Cuda Wyspy Wielkanocnej
- Kemping Tipanie Moana
February 2013
March 2013
April 2013
May 2013
June 2013
July 2013
Ceviche Cooking Class
Nowoczesne Guayaquil- Pociągiem przez Nariz Del Diablo
- Laguna Quilotoa
- Wulkan Cotopaxi
- Quito na równiku
W Bogocie- W Cartagenie de Indias
- Wyspy Różańcowe i Playa Blanca
- Santa Marta i Taganga
- Parc national de Tayrona
Zimowe Sao Paulo- Kolonialne Paraty
- Trindade
- Imperatorskie Petrópolis
- Centrum Rio i Głowa Cukru
August 2013
Przed wyjazdem
Ameryka Północna
- Nasz pierwszy zwariowany dzień !
- Filaldelfia
- Baltimore
- Patriotyczne Annapolis
- Waszyngton
- (Nieprzewidziana) wizyta w Nowym Jorku
- Adirondack w drodze do Montrealu
- Montreal, pierwsze dwa dni
- Park Narodowy La Mauricie
- Wypad do Quebecu
- Ostatni dzień w Montrealu
- Lower East Side, East Village, ESB
- Amerykańskie Muzeum Historii Naturalnej
- Dzielnice Brooklynu
- Ellis Island i Liberty Island
- Top of the rock i MoMA
- Ostatni dzień w Nowym Jorku
- Nowojorskie noce
- San Francisco
- Monterey i wybrzeże Big Sur
- Big Sur
- Narodowy Las Sekwoi
- Dolina Śmierci
- Jezioro Mead
- Las Vegas
- Wielki Kanion Kolorado
- Dolina Monumentów
- Horseshoe Bend
- Upper Antelope Canyon
- Lower Antelope Canyon
- Waterholes Canyon i jezioro Powell
- Park Narodowy Zion
- Park Narodowy Bryce Canyon
- Park Narodowy Capitol Reef
- Park Narodowy Arches
- Kraina Kanionów
- Park Narodowy Yellowstone
- Jezioro Tahoe
- Yosemite - Tuolumne Meadows
- Yosemite - Glacier Point i Mirror Lake
- Yosemite - Half Dome
- Hawai'i - Pierwszy dzień
- Południowy-zachód Wielkiej Wyspy
- Park Wulkany Hawai'i i Hilo
- Wschód Hawai'i
- Dzień plażowy
- Kaua'i - plaża Maha'ulepu
- Kauai - Polihale i Waimea Canyon
- Kauai - Koke'e State Park
- Kauai - Na Pali Coast
- Honolulu
- Seattle
- Vancouver
- Wyspa Vancouver
- Sunshine Coast
- Whistler
- Park Narodowy Jasper
- Park Narodowy Banff
- Jezioro Emerald w Parku Yoho
- Cirque Peak
- Takakkaw Falls i Iceline
- Banff - Jezioro Louise
- Park Narodowy Glacier
- Park Narodowy Mount Revelstoke
- Kelowna, żegnamy Cię Ameryko!
Azja Południowo-Wschodnia
Bangkok- Koh Chang
Battambang- Rejs rzeką Siem Reap
- Świątynie Angkoru
- Phnom Penh
- Mekong i delfiny
- Kratie
- Senne Sen Monorom
- Czarujące Kampot
- Nadmorskie Kep
- Królicza Wyspa
Ale Sajgon !- Da Lat, miasto zakochanych
- Nha Trang w słońcu
- Hoi An
- Imperatorskie Hué
- Magiczna zatoka Ha Long
- Hanoi czyli stolica na koniec
Pierwszy dzień na Bali- Ubud, kulturalna stolica
- U stóp i na szczycie wulkanu Batur
- Padangbai, Jimbaran...plaże!
Oceania
- Słoneczne Sydney
- Cairns i Wielka Rafa koralowa
- Park Narodowy Girringun
- Magnetyczna wyspa
- Niebiańska Whitehaven Beach
- Malownicza Great Ocean Road
- Przedświąteczne Mount Gambier
- Adelajdo, moja Adelajdo!
- Park Narodowy Grampians
- Wspaniałe Melbourne
- Na koniec mały australijski bonus !
- Żeglowe Auckland
- Fenomeny półwyspu Coromandel
- Maoryska Rotorua
- W stylu Art déco, czyli z wizytą w Napier
- Deszczowe Wellington
- Półwysep Kaikoura
- Kąpiele w Hanmer Springs i pobyt na owczej farmie
- Francuska Akaroa
- Christchurch, rok po tragedii
- W błękicie jeziora Tekapo
- Wesołych Świąt Kochani !!!
- Park Narodowy Góry Cooka
- Dunedin i półwysep Otago
- Dzikie The Catlins
- Szlak Keplera
- Majestatyczne Milford Sound
- Queenstown
- Zachodnie wybrzeże Wyspy południowej
- Park Narodowy Abel Tasman
- Święta w Nelson
- Park Narodowy Tongariro
- Moorea, czyli w sercu Polinezji Francuskiej
- Tahitańska kolacja i spektakl w Tiki Village
- Hanga Roa, pierwsze spotkanie z Rapa Nui
- Cuda Wyspy Wielkanocnej
- Kemping Tipanie Moana
Ameryka Południowa
Santiago, chilijska stolica- Kolorowo mi w Valparaiso!
- Kraina jezior i wulkanów
- Magiczny archipelag Chiloé
- Chilijska Patagonia
Góry, lodowce, jeziora - El Chalten- THE lodowiec, Perito Moreno
- Torres del Paine, trek W
- Ushuaia, na krańcu świata...
- Z kamerą w Patagonii
- Bueno, bueno, Buenos Aires
Mały skok do Urugwaju- Wodospady Iguazú
Encarnación, czyli wizyta w Paragwaju- Salta
Tupiza i Południowy Lipez- Rezerwat Eduardo Avaroa i Valle de Rocas
- Salar de Uyuni
- Sucho w San Pedro de Atacama
- A Potosi, Potosi jest warte!
- Sucre, białe miasto
- Czas na La Paz
- Lucha libre po boliwijsku
- Z górki na pazurki Drogą Śmierci
- Wyprawa na boliwijską pampę
- Nad jeziorem Titicaca
- Film z południowo-zachodniej Boliwii
- Cusco, pępek świata
- Machu Picchu
- Biala Arequipa
- Kanion Colca
- Szaleństwa w Huacachinie
- Ica, alkoholowa stolica Peru
- Wyspy Ballestas
- Rezerwat przyrody Paracas
- Trujillo
- Ceviche Cooking Class
- Nowoczesne Guayaquil
- Pociągiem przez Nariz Del Diablo
- Laguna Quilotoa
- Wulkan Cotopaxi
- Quito na równiku
- W Bogocie
- W Cartagenie de Indias
- Wyspy Różańcowe i Playa Blanca
- Santa Marta i Taganga
- Parc national de Tayrona
- Zimowe Sao Paulo
- Kolonialne Paraty
- Trindade
- Imperatorskie Petrópolis
- Centrum Rio i Głowa Cukru
- Rio oczami Chrystusa Odkupiciela
- Plaże Rio de Janeiro
Brazylia
Kolumbia
Ekwador
Peru
Boliwia
Paragwaj
Urugwaj
Argentyna
Chile
Rapa Nui
Polinezja Francuska
Nowa Zelandia
- Żeglowe Auckland
- Fenomeny półwyspu Coromandel
- Maoryska Rotorua
- W stylu Art déco, czyli z wizytą w Napier
- Deszczowe Wellington
- Półwysep Kaikoura
- Kąpiele w Hanmer Springs i pobyt na owczej farmie
- Francuska Akaroa
- Christchurch, rok po tragedii
- W błękicie jeziora Tekapo
- Wesołych Świąt Kochani !!!
- Park Narodowy Góry Cooka
- Dunedin i półwysep Otago
- Dzikie The Catlins
- Szlak Keplera
- Majestatyczne Milford Sound
- Queenstown
- Zachodnie wybrzeże Wyspy południowej
- Park Narodowy Abel Tasman
- Święta w Nelson
- Park Narodowy Tongariro
Australia
Indonezja
Wietnam
Kambodża
Tajlandia
Kanada
- Montreal, pierwsze dwa dni
- Park Narodowy La Mauricie
- Wypad do Quebecu
- Ostatni dzień w Montrealu
- Vancouver
- Wyspa Vancouver
- Sunshine Coast
- Whistler
- Park Narodowy Jasper
- Park Narodowy Banff
- Jezioro Emerald w Parku Yoho
- Cirque Peak
- Takakkaw Falls i Iceline
- Banff - Jezioro Louise
- Park Narodowy Glacier
- Park Narodowy Mount Revelstoke
- Kelowna, żegnamy Cię Ameryko!
Stany Zjednoczone
- Nasz pierwszy zwariowany dzień !
- Filaldelfia
- Baltimore
- Patriotyczne Annapolis
- Waszyngton
- (Nieprzewidziana) wizyta w Nowym Jorku
- Adirondack w drodze do Montrealu
- Lower East Side, East Village, ESB
- Amerykańskie Muzeum Historii Naturalnej
- Dzielnice Brooklynu
- Ellis Island i Liberty Island
- Top of the rock i MoMA
- Ostatni dzień w Nowym Jorku
- Nowojorskie noce
- San Francisco
- Monterey i wybrzeże Big Sur
- Big Sur
- Narodowy Las Sekwoi
- Dolina Śmierci
- Jezioro Mead
- Las Vegas
- Wielki Kanion Kolorado
- Dolina Monumentów
- Horseshoe Bend
- Upper Antelope Canyon
- Lower Antelope Canyon
- Waterholes Canyon i jezioro Powell
- Park Narodowy Zion
- Park Narodowy Bryce Canyon
- Park Narodowy Capitol Reef
- Park Narodowy Arches
- Kraina Kanionów
- Park Narodowy Yellowstone
- Jezioro Tahoe
- Yosemite - Tuolumne Meadows
- Yosemite - Glacier Point i Mirror Lake
- Yosemite - Half Dome
- Hawai'i - Pierwszy dzień
- Południowy-zachód Wielkiej Wyspy
- Park Wulkany Hawai'i i Hilo
- Wschód Hawai'i
- Dzień plażowy
- Kaua'i - plaża Maha'ulepu
- Kauai - Polihale i Waimea Canyon
- Kauai - Koke'e State Park
- Kauai - Na Pali Coast
- Honolulu
- Seattle
09 June 2012
Narodowy Las Sekwoi
Po krótkiej przerwie to znowu my! Na pustyni nie ma internetu, a pola namiotowe są naprawdę prymitywne - ani wody bieżącej, ani prądu.
W środę po wyjeździe z kempingu położonego nad jeziorem Świętej Małgorzaty niedaleko miasta San Luis Obispo, udaliśmy się do środkowej części stanu Kalifornia, do Narodowego Lasu Sekwoi. Żeby dotrzeć na miejsce, musieliśmy przejechać połowę stanu Kalifornia po czym oddalić się o jakąś setkę kilometrów od naszego kempingu w górę - sekwoje rosną bardzo wysoko, na obszrach położonych powyżej 1500 metrów.
W Narodowym Lesie Sekwoi mogliśmy, podczas małego treku, obserwować sekwoje olbrzymie - inaczej zwane mamutowcami olbrzymimi lub sekwojadendronami.
Dokładnie rok temu, około tygodniowy pożar zniszczył piękny las w którym rosną te drzewa. Ale ich nie ruszył. Co ciekawe to dopiero wysoka temperatura, taka jak w czasie pożaru, pozwala sekwojom na reprodukcję. Przystosowały się one w ten sposób do środowiska - wypuszczają nasiona tylko kiedy "czują się" w niebezpieczeństwie.
Także trzeba naprawdę wiele, żeby zaszkodzić tym gigantom. Ale i tu ciekawostka - każdy w olbrzymów, które widzieliśmy, mają po kilka setek lat, jednak dwa z nich "padły" kilka miesięcy temu. Widok jest niesamowity - same korzenie zajęłyby cały pokój w naszym mieszkaniu! Z całego świata zjechali się sekwojolodzy ale do dziś nikt nie wie jaka jest przyczyna ich "upadku", bo nie były chore (nie było wiatru, ani burzy, ani piorunów, ani niczego specyficznego co mogłoby zaszkodzić strukturze drzewa).
Noc pod namiotem była nisamowita, ileż gwiazd na niebie! Na dodatek, wyjątkowo dobrze nam się spało…
Następnego dnia czeka nas prawdziwa pustynia - Dolina Śmierci !
A - San Francisco, B - Monterey i Big Sur, C - Big Sur i Julia Pfeiffer State Park, D - Sequoia National Forest
W środę po wyjeździe z kempingu położonego nad jeziorem Świętej Małgorzaty niedaleko miasta San Luis Obispo, udaliśmy się do środkowej części stanu Kalifornia, do Narodowego Lasu Sekwoi. Żeby dotrzeć na miejsce, musieliśmy przejechać połowę stanu Kalifornia po czym oddalić się o jakąś setkę kilometrów od naszego kempingu w górę - sekwoje rosną bardzo wysoko, na obszrach położonych powyżej 1500 metrów.
Santa Margarita Lake czyli jezioro Świętej Małgorzaty
W Narodowym Lesie Sekwoi mogliśmy, podczas małego treku, obserwować sekwoje olbrzymie - inaczej zwane mamutowcami olbrzymimi lub sekwojadendronami.
Dokładnie rok temu, około tygodniowy pożar zniszczył piękny las w którym rosną te drzewa. Ale ich nie ruszył. Co ciekawe to dopiero wysoka temperatura, taka jak w czasie pożaru, pozwala sekwojom na reprodukcję. Przystosowały się one w ten sposób do środowiska - wypuszczają nasiona tylko kiedy "czują się" w niebezpieczeństwie.
Także trzeba naprawdę wiele, żeby zaszkodzić tym gigantom. Ale i tu ciekawostka - każdy w olbrzymów, które widzieliśmy, mają po kilka setek lat, jednak dwa z nich "padły" kilka miesięcy temu. Widok jest niesamowity - same korzenie zajęłyby cały pokój w naszym mieszkaniu! Z całego świata zjechali się sekwojolodzy ale do dziś nikt nie wie jaka jest przyczyna ich "upadku", bo nie były chore (nie było wiatru, ani burzy, ani piorunów, ani niczego specyficznego co mogłoby zaszkodzić strukturze drzewa).
Noc pod namiotem była nisamowita, ileż gwiazd na niebie! Na dodatek, wyjątkowo dobrze nam się spało…
Następnego dnia czeka nas prawdziwa pustynia - Dolina Śmierci !
[:bien]
j'aime l'idée que ces arbres se sont fait lècher le tronc par le feu sans trop de bobo !
jestescie niesamowici dobrze ze mozemy bezpiecznie z Wami podróżować,pozdrawiam i tak trzymać
Quelle belle nature! Nous avons eu l'occasion de voir ces géants séquoias dans le Yosemite National Parc mais sous la neige. Inoubliable. Vivre sauvagement comme vous le faites c'est génial. Natalia tu as des bras trop courts pour serrer ce majestueux arbre dans tes bras .... Quel beau voyage ! On pense tous les jours à vous Bisous