‹ Article précédent
Article suivant ›
31 May 2012

etats-unis Top of the rock i MoMA

To nasz przedostatni dzień w Nowym Jorku i zaczynamy zdawać sobie sprawę, że tydzień to naprawdę krótko ! Na pewno, to wiemy już, nie zdążymy zobaczyć wszystkiego co zaplanowaliśmy - ale z drugiej strony to okazja żeby wrócić tu w późniejszej przyszłości. Dziś musieliśmy wpisać w plan dnia Top of the Rock, muzeum MoMA i Metropolitan Museum - w końcu udało się wykonać w dwóch trzecich, Metropolitan zostaje na jutro (muzea są tu otwarte tylko do 17h30!).

Zaczęliśmy dzień od wizyty Nowojorskiej Biblioteki Publicznej i znajdującego się zaraz obok Bryant Parku - ulubionym parku nowojorczyków. Biblioteka jest piękna, przestronna, jest w niej dużo wolnego miejsca, ogromne zbiory i darmowy internet - jak przypomnę sobie nasze pisanie pracy magistarskiej z Sabi w Beaubourgu...to zachciewa mi się pisać ją jeszcze raz - ale tutaj :D

top-of-the-rock-moma
Bryant Park

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma
Nowojorska Biblioteka Publiczna

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

Z biblioteki udaliśmy się na Dworzec Centralny gdzie znajduje się Apple Store - Remi absolutnie chciał wymienić klawiaturę amerykańską, którą standardowo dostaliśmy przy kupnie, na francuską. Nowojorski Dworzec Centralny jest cudowny - w hali głównej na zielonym sklepieniu prezentują się wszystkie znaki zodiaku. Myślę, że wszyscy kojarzą o jaką halę chodzi - bardzo często jest wykorzystywana w filmach, serialach, klipach muzycznych itd.

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

Z dworca nogi zaprowadziły nas do Rockefeller Center albo raczej centralnego budynku tego ogromnego kompleksu, GE Building, na którego dachu znajduje się taras widokowy zwany Top of the Rock.

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

To w czasie budowy tego budynku Charles Ebbets wykonał słynną fotografię "Lunchtime atop a Skyscraper", przedstawiającą budowlańców, jedzących lunch na belce bez żadnych zabezpieczeń.

lunch

Dach znajduje się na wysokości 266 metrów i mimo że jest niższy od Empire State Building, to widok z Top of the Rock dostarcza lepszych doznań - przede wszystkim lepiej widać Central Park. Jeden minus, dziś nadal jest gorąco ale niebo było zachmurzone, więc widoczność była mocno ograniczona.

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

Naszym następnym krokiem była MoMA - nowojorskie muzeum sztuki nowoczesnej. O tyle ile zobaczyć kilka obrazów (najbardziej znanych) Picassa, Van Gogha, Matisse'a, Dalego było miło - to sztuka nowoczesna w dalszym ciągu na nas nie działa, nas nie pociąga i nie wzrusza. Na dodatek dwa najbardziej znane Warholy były niedostępne - puszki zupy Campbell's są wypożyczone do innego muzeum, a Marylin jest obecnie w konserwacji...

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma

top-of-the-rock-moma
Słynna Piąta Aleja

Za chwilę zjemy kolację i wybierzemy się na nocny spacer po mieście.
Jutro ostatni dzień w Nowym Jorku - no ale na pewno nie ostatni w naszym życiu :)
Télécharger les photos
‹ Article précédent
illustration
Ellis Island i Liberty Island
Article suivant ›
illustration
Ostatni dzień w Nowym Jorku
Spooooocky May 31, 2012, 7:39 a.m.

[:bien]

Papa May 31, 2012, 7:40 a.m.

C'est sûr, l'art moderne est souvent déroutant, mais il en faut pour tous les goûts...Bonne continuation!

poote May 31, 2012, 7:57 a.m.

j'vous imagine en train de rigoler devant le tabouret à roue :) Sinon, j'aurai dû vous le dire, j'ai fais New York en 4 jours et ça m'a valu un paquet d'ampoules ! Et encore, j'en ai vu peu. j'vous aurais bien conseillé les studios Warner bros et l'a poste de NY avec ses affiches "Wanted". Pour ce qui est de la bouffe, j'ai souvenir que même en étant raisonnable, c'est tellement gras qu'un sandwich rillette m'avait paru light au retour ;) tant pis pour la ligne !!! bisous les amoureux

Aneczka N ;p May 31, 2012, 8:18 a.m.

zdjęcie 24 jest świetne :D No to teraz czeka na Was San Francisco ;)

Nicolas P May 31, 2012, 1:36 p.m.

Salut Remi, salut Natalia, Un grand bonjour de Paris ! Audrey et moi suivons votre voyage avec beaucoup d'intérêt. Bravo et merci pour vos articles aussi nombreux qu'intéressants. Continuez de croquer ainsi la vie à pleines dents. Amicalement.

mama&tata May 31, 2012, 9:19 p.m.

Takie miasto jak NJ trudno ogarnąć w tak krótkim czasie,wybraliście parę rodzynków nie ukrywajmy smakowitych,a ponieważ sprzyja Wam do tego pogoda to tylko pozazdrościć tego etapu podróży.Tata pyta czy byliście w strefie zero?Buziaczki i gogo on.

Danny ;) May 31, 2012, 11:07 p.m.

Sluchajcie. Piszecie cudownie i robicie piekne zdjecia. Przeczytalem juz wszystkie wpisy i czekam na kolejne, bo czytajac i ogladajac mam wrazenie jakbym byl tam z Wami. Mooocne usciski i powodzenia!!! :)

stylesheetams Nov. 24, 2012, 6:13 p.m.

Eh bien, c'est un article très intéressant pour ma nouvelle vue. Vos idées inspirent ma bonne humeur.