Surely together with your thoughts here and that i adore your blog! Ive bookmarked it making sure that I can come back & read more inside the fores...
Bien que nous vous avons dit verbalement, je réitère une fois de plus que nous étions très heureux de vous revoir en bonne forme. Nous vous remercions...
Finis coronat opus- jak mawiali starożytni Rzymianie, nawet najdłuższe schody mają ostatni stopień,każda głębia ma dno a najsmaczniejsze jedzenie swój...
Aktyzność wulkaniczna Nowej Zelandii służy nie tylko turystom w kopaniu baseników gorącej wody na plaży, czy podgrzewaniu kuferków mieszkańcom miasta Auckland. Pierwsi na tych ziemiach, Maorysi, przez wieki czerpali dobrodziejstwa płynące ze zjawisk geotermalnych i wykorzystywali je w życiu codziennym jako naturalne i odnawialne źródło energii. Dziś, ich potomkowie mieszkający w miasteczku Rotorua kultywują tę tradycję.
Rotorua to jeden z najważniejszych ośrodków kultury Maorysów - znajduje się tu jedyny w Nowej Zelandii maoryski teatr! By móc przyjrzeć się bliżej ich tradycjom, decydujemy się na zwiedzenie jednej z ich wiosek - Whakarewarewa Thermal Village (w skrócie Whaka, czyt. 'faka'). Maorysi mieszkają tu od wieków, a od dziesiątek lat udostępniają zwiedzanie turystom. Oczywiście to wszystko to turystyczny business: w cenie biletu mamy przewodnika i spektakl, ale nie szkodzi, bardzo się nam podobało.
Oryginalna nazwa wioski to 'Te Whakarewarewatanga O Te Ope Taua A Wahiao' co oznacza 'Powstanie wojowników Wahaio'
W pierwszej kolejności nasza przewodniczka stara się nam przybliżyć wszystkie rodzaje przejawu aktywności wulkanicznej: fumarole, solfatary, pierdzące błoto ('mud volcano'), gejzery, gorące baseny zabarwione z zewnątrz minerałami, a wewnątrz bakteriami ciepłolubnymi - wszystko to, co tak dobrze pamiętamy z parku narodowego Yellowstone. Oczywiście tutaj również wszechobecny jest zapach siarkowodoru (zgnitych jajek).
Steamer czyli parowy piekarnik. No tak, po co korzystać z prądu...
Nasza przewodniczka wyjaśnia nam również w jaki sposób Maorysi wykorzystują te fenomeny w życiu codziennym. Kuchnia, darmowe ogrzewanie podłogowe, pralnia, prysznic, kąpiele termalne i terapeutyczne. Podobno po jednej kąpieli w takiej wodzie, wszystkie bóle znikają w mgnieniu oka. Oczywiście nas kosztowałoby to 50$ od osoby za wejście do prywatnego ośrodka Polynesian Spa dla turystów. Tutaj mieszkańcy kąpią się za darmo.
Wanny mieszkańców i ich wyrafinowany system kanalizacyjny
A tutaj sie pierze.
Domy mieszkańców są całkiem nowoczesne, więc nie budzą w nas większego zainteresowania.
Oczywiście Maorysi są dziś albo katolikami albo protestantami. Ich tradycyjne wierzenia stanowią część bagażu kulturalnego. Ciekawostka, w twardej ziemi pochodzenia wulkanicznego nie da się kopać, zmarłych chowa się więc na ziemi. Stąd taka wysokość grobów.
To tiki, totemy Maorysów przyjmujące formy humanoidalne.
Spacerujemy dookoła wioski w oczekiwaniu na spektakl. Nawet jeśli pogoda tego dnia nie jest specjalnie ładna, wulkaniczne pejzaże są interesujące.
Gotujące się, pierdzące błoto.
W wiosce znajdują się dwa gejzery: Pohutu ('wielki wybuch' po maorysku) największy w Nowej Zelandii, który wyrzuca słup wody na wysokość maksymalnie 30 metrów przynajmniej raz na godzinę, oraz Prince of Wales Feathers, mniejszy ale połączony z pierwszym.
Wreszcie przychodzi czas przedstawienia. Nie wiemy czy uda się Wam wczuć tak jak nam. Myśmy byli oczarowani. W związku z polinezyjskim pochodzeniem, Maorysi bardzo przypominają nam Hawajczyków, szczególnie ich muzyka.
Na deser dorzucamy bonus, filmik z przedstawienia.
Nie wiemy czy uda się Wam wszystko obejrzeć do końca (bo się np. znudzicie po drodze...), ale dla zainteresowanych dorzucimy kilka komentarzy. Remi ma łatwiej, bo we Francji kultura rugby jest mocno zakorzeniona (drugi sport narodowy po piłce nożnej). Wszyscy znają więc All Blacks, charyzmatyczną drużynę Nowej Zelandii. Oni, jak i kilka narodów Pacyfiku, grających na wysokim poziomie (Fidżi, Samoa, etc.) przed wielkimi meczami wykonują 'hakę'.
Haka to ogólna nazwa dla rytualnych, tradycyjnych prezentacji taneczno-wokalnych. Na wideo, spektakl zaczyna się od haki powitalnej. Później, gdy dziewczyny tańczą żonglując niewielkimi pomponami na sznurku to haka poi. W następnej kolejności, prezentują nam piosenkę o miłości zakończoną noskami-eskimoskami. Na sam koniec mężczyźni zostawiają hakę wojenną - peruperu. Zwyczajowo była ona wykonywana przez wojowników przed bitwą, miała ukazać ich siłę, wolę zwycięstwa i w ten sposób przestraszyć przeciwnika. To właśnie ten typ haki jest tradycyjnie tańczony przed meczami przez rugbymanów i to już od 1905 roku. Na wideo zaczyna się ona od 4:15mn. Kilka elementów choreograficznych się powtarza: klaskanie rytmicznie ręka w rękę lub ręka w udo, prezentowanie srogich min takich jak wytrzeszczanie oczu, pokazywanie języka czy nadymanie policzków. Dzisiaj haka wojenna stanowi ważną część dziedzictwa narodowego Nowej Zelandii. Nauczana jest ona w szkołach, a poza All Blacks wykonują ją również nowozelandzcy żołnierze.
A po spektaklu, na rozgrzanie czeka nas kąpiel w mineralnym basenie (temperatura 35°C) na kempingu! Musimy na własnej skórze się przekonać czy rzeczywiście tak dobrze robi na ciało i duszę! :)
Whaka Rewa Rewa
Eh eh !
Thermal Village
EeeeEEEH !
Whaka Rewa Rewa
This time for Africa !
SamsamDec. 12, 2012, 11:15 a.m.
PEUX PAS VOIR LA VIDÉO TOUT DE SUITE, PEUX PAS VOIR LA VIDÉO TOUT DE SUITE!!!! Je vois que Hawaï est toujours en tête... J'attends la suite!!
Des bisous, vous nous manquez un peu quand même!
RemiDec. 12, 2012, 11:29 a.m.
Fabian :D on pensait à ca aussi.
Aramsamsam elle est terribluuu. Tu vas voir :D
pooteDec. 12, 2012, 12:40 p.m.
sympa la vidéo, ça manque d'un petit coup de gratte quand même ^^
bizootes
mama&tataDec. 12, 2012, 2:08 p.m.
No popatrzcie a u nas pokazywanie języka jest nieeleganckie a tutaj tradycja i rys artystyczny.Spektakl całkiem całkiem chociaż widzieliśmy niewielki fragment, zapewne całość odbiera się jeszcze ciekawiej i barwniej.Za to te atrakcje termalne no to wypas, tyle gorącej wody za free i można się obcyndalać mocząc przy tym szanowny kufer.Tylko zapewne jest druga strona medalu czyli świadomość egzystencji w rejonie aktywnym sejsmicznie, i co za tym idzie zawsze istnieje pewne niebezpieczeństwo przebudzenia się wulkanów.No ale nie są to częste przypadki zatem niech się bracia Maorysi kąpią spokojnie i długo, a Wy zwiedzajcie sobie dalej spokojnie Zelandię a co zobaczycie to nam przekażcie.Faka the best ale bez zapachu nieświeżych jajeczek na zdjęciach widać domy w okolicy żródeł ciekawe jak mieszkańcy wytrzymują ten szczególny odświeżacz powietrza.Buziaki i do usłyszenia.
PHILOUDec. 12, 2012, 3:59 p.m.
Quel beau voyage .
Tata YDec. 12, 2012, 9:54 p.m.
Super spectacle ! De belles voix. J'ai boucoup aimé ...
Quelles belles langues !!!
Le village est très coloré...... Découverte très sympa.
Joli voyage
Bisous
wujek AndrzejDec. 13, 2012, 4:21 p.m.
A wy wcale nie chodzicie do góry nogami ale tam fajnie
tylko uważajcie oni kiedyś zżerali turystów nie dajcie się
Pozdrawiam
PapaDec. 14, 2012, 5:44 a.m.
Quand un médecin demande à un Maori de tirer la langue, il est sûr d'être bien servi! Bisous !
Whaka Rewa Rewa Eh eh ! Thermal Village EeeeEEEH ! Whaka Rewa Rewa This time for Africa !
PEUX PAS VOIR LA VIDÉO TOUT DE SUITE, PEUX PAS VOIR LA VIDÉO TOUT DE SUITE!!!! Je vois que Hawaï est toujours en tête... J'attends la suite!! Des bisous, vous nous manquez un peu quand même!
Fabian :D on pensait à ca aussi. Aramsamsam elle est terribluuu. Tu vas voir :D
sympa la vidéo, ça manque d'un petit coup de gratte quand même ^^ bizootes
No popatrzcie a u nas pokazywanie języka jest nieeleganckie a tutaj tradycja i rys artystyczny.Spektakl całkiem całkiem chociaż widzieliśmy niewielki fragment, zapewne całość odbiera się jeszcze ciekawiej i barwniej.Za to te atrakcje termalne no to wypas, tyle gorącej wody za free i można się obcyndalać mocząc przy tym szanowny kufer.Tylko zapewne jest druga strona medalu czyli świadomość egzystencji w rejonie aktywnym sejsmicznie, i co za tym idzie zawsze istnieje pewne niebezpieczeństwo przebudzenia się wulkanów.No ale nie są to częste przypadki zatem niech się bracia Maorysi kąpią spokojnie i długo, a Wy zwiedzajcie sobie dalej spokojnie Zelandię a co zobaczycie to nam przekażcie.Faka the best ale bez zapachu nieświeżych jajeczek na zdjęciach widać domy w okolicy żródeł ciekawe jak mieszkańcy wytrzymują ten szczególny odświeżacz powietrza.Buziaki i do usłyszenia.
Quel beau voyage .
Super spectacle ! De belles voix. J'ai boucoup aimé ... Quelles belles langues !!! Le village est très coloré...... Découverte très sympa. Joli voyage Bisous
A wy wcale nie chodzicie do góry nogami ale tam fajnie tylko uważajcie oni kiedyś zżerali turystów nie dajcie się Pozdrawiam
Quand un médecin demande à un Maori de tirer la langue, il est sûr d'être bien servi! Bisous !