Krótki artykuł, by przypomnieć o tym, że spędziliśmy Święta Bożego Narodzenia w Nelson. Położone w tej samej słonecznej zatoce co
Park Tasmana, pozwoliło nam odkryć czar słonecznej Gwiazdki. Rose zaproponowała nam spędzenie Świąt z nią i jej rodziną.
30°C codzień, kąpiele w zatoce 24 grudnia wieczorem i 25 grudnia rankiem, to dość nietypowe Boże Narodzenie. Swoją drogą co jest typowe od początku naszej podróży?

Plaża w Nelson

Kąpiel

Dalekie to od Wigilii, ale skoro takie lokalne zwyczaje...
Żeby jeszcze tego nie było dość, spaliśmy w domu mamy Rose i jej męża - pięknej willi położonej na wzgórzach z widokiem na plaże i zatokę Tasmana.

Tuż po zachodzie słońca
Pobyt, nawet jeśli zdala od typowej magii Świąt i tradycji, był radosny i odprężający. Zjedliśmy (i wypiliśmy) więcej niż przewiduje to norma. Małże w sosie imbirowym, łosoś uwędzony przez Jeffa (ojczyma Rose), sery, tarty, sałatki i cała masa innych przyjemności. Dziękujemy Rose za te niezapomniane chwile. To ostatni raz kiedy widzimy się w Nowej Zelandii - miejmy nadzieję, że następnym razem będzie to Paryż!
Zatoczyliśmy koło na wyspie południowej, czeka nas powrót na wyspę północną i do
Auckland. Po drodze, planujemy zatrzymać się na ostatni trek w
Parku Narodowym Tongariro, gdzie nakręcono mityczne sceny z "Władcy Pierścieni".
A - Park Narodowy Abel Tasman, B - Nelson
O tej porze roku u nas kąpią się w morzu jedynie ludzie zrzeszeni w klubie morsów a tu proszę siedzicie sobie w wodzie jak nasze świąteczne karpie.Pogoda Wam sprzyja 30 stopni no to jest bardzo cieplutko przy tym gościnność rodziny Waszej koleżanki podnosi temperaturkę jeszcze o parę stopni.Menu świąteczne mieliście wypasione przyda się to Wam w dalszej trasie, będziecie mogli spalić ewentualne świąteczne odkłady na boczkach.Taka willa z widokiem na morze to jest coś w sam raz dla nowo mianowanych emerytów aby patrząc na piękny widok mogli ze spokojem sączyć dietetyczne drinki.Nam święta jak już pisaliśmy zepsuł brak śniegu ale widzimy,że Wam to nie przeszkadza w końcu ludzie na całym świecie spędzają je w różnych warunkach mieliście okazję przetestować ten wariant.W Auckland była nasza Agnieszka Radwańska i wygrała tam turniej to tak w ramach łączności polsko-nowozelandzkiej.Pozdrawiamy i buziakujemy.
Certainement que ce réveillon de Noël restera gravé dans vos mémoires. Bises. Papa
Merci beaucoup d'etre venus chez nous ! It was such a treat to share Christmas with you both. Gros bisous, et oui - a bientot a Paris !