01 July 2012

etats-unis Jezioro Tahoe

Nasz pobyt w Parku Yellowstone był dość aktywny i wyjątkowo wyczerpujący. Postanowiliśmy więc odpocząć na świetnym kempingu KOA w Pocatello w Idaho i wyruszyć nad jezioro Tahoe dzień później niż przewidywaliśmy to na początku. Tym bardziej, że droga była długa, nawet jeśli wygraliśmy godzinę wracając z Idaho do Nevady - znów dzieli nas dziewięć godzin różnicy czasu.

Jezioro Tahoe to prawdziwa perełka natury. Nie tylko jest to jedno z niewielu naturalnych jezior na naszej drodze (po sztucznych Mead i Powell) to jeszcze posiada kilka cech, które sprawiają, że jest wyjątkowe. Po pierwsze, stanowi ono granicę dla dwóch stanów: północ i wschód znajdują się w Nevadzie, a południe i zachód w Kalifornii. Po drugie, Tahoe jest położone na wysokości 1867 metrów, w górach Sierra Nevada, rekord w Stanach Zjednoczonych, a stanowiący konkurencję jedynie dla jeziora Titicaca (plasuje się zaraz po nim). Ale przez lata, jezioro Tahoe mogło poszczycić się innym rekordem - najwyżej położoną latarnią morską (nawet jeśli "jeziorną") na świecie - to ta drewniana budka.

lake-tahoe

Po trzecie, Tahoe należy do grona nagłębszych jezior na naszym globie i jest najbardziej przejrzyste - gołym okiem widać do 21 metrów!

Miasteczko w którym znajduje się nasz kemping, South Lake Tahoe, jest o tyle ciekawe, że znajduje się po stronie kalifornijskiej na granicy stanowej i przechodzi naturalnie w inną miejscowość - Stateline w Nevadzie.

stateline

Czyli wystarczy przejechać przez skrzyżowanie żeby znaleźć się w innym stanie, gdzie kasyna, gry hazardowe i prostytucja są legalne! Oznacza to wymarzone wakacje dla Kalifornijczyków stanowiących większość turystów na miejscu. Na dodatek za kilka dni, Stany Zjednoczone świętują swój Dzień Niepodległości - wyznacza to najbardziej popularny tydzień wakacyjny i łatwo można to odczuć. Camping przystrojony jest we flagi, w barwy narodowe. No i o miejsca trudno.

Na miejscu odwiedziliśmy Park stanowy DL Bliss znajdujący się w Szmaragdowej Zatoce Jeziora Tahoe. Odbyliśmy mały pieszy trek...

lake-tahoe

lake-tahoe

lake-tahoe

lake-tahoe

lake-tahoe

lake-tahoe

lake-tahoe

lake-tahoe

...posiedzieliśmy na plaży patrząc jak bogaci Amerykanie się bawią (party na łódkach).

lake-tahoe

lake-tahoe

Nie wykąpaliśmy się w jeziorze - trzeba powiedzieć, że temperatura powietrza na tej wysokości nie jest zbyt wysoka (około 25°C w dzień, mniej niż 10°C w nocy), a wody to już w ogóle nie mówię...

lake-tahoe

lake-tahoe

Po powrocie do miasteczka, zahaczyliśmy o plażę gdzie odbywał się całodniowy konkurs sportu ostatnio bardzo modnego - stand up paddle: na stojąco trzeba wiosłować na desce surfingowej. Wygląda to dość śmiesznie!

No ale nie będziemy Wam kłamać - średnio podobał nam się nasz pobyt nad jeziorem Tahoe. Nawet jeśli miejsce samo w sobie jest niesamowicie piękne, atmosfera amerykańskich wakacji nie przypadła nam za bardzo do gustu. Po pierwsze, za miejsce na polu namiotowym zapłaciliśmy 40$ - gdzie internet na naszej miejscówce nie działa, a toalety są tak odrażające, że nazwaliśmy je "Toaletami z Guantanamo"... Po drugie, dookoła nas mieliśmy raczej bogatych Amerykanów, którzy brzydzą się namiotami i przyczepami kempingowymi - sąsiadowały z nami AUTOBUSY kempingowe! A szkoda - bardzo chcieliśmy tu przyjechać, bo widzieliśmy to miejsce w tylu filmach: Ojciec chrzestny II, Bodyguard, Miasto aniołów, serial Bonanza...
A teraz marzymy już tylko o Parku Narodowym Yosemite, do którego wybieramy się zaraz po jeziorze Tahoe - ten park to wisienka na torcie jakim był nasz pobyt na zachodzie amerykańskim.

ouest-17

A - San Francisco, B - Monterey i Big Sur, C - Big Sur i Julia Pfeiffer State Park, D - Sequoia National Forest, E - Dolina Śmierci, F - Jezioro Mead, G - Las Vegas, H - Wielki Kanion Kolorado, I - Dolina Monumentów, J - Page, K - Park Narodowy Zion, L - Park Narodowy Bryce Canyon, M - Park Narodowy Capitol Reef, N - Moab, O - Salt Lake City, P - Park Narodowy Yellowstone, Q - Pocatello, R - Jezioro Tahoe

Télécharger les photos

mama July 1, 2012, 7:08 p.m.

Nacia pięknie masz opalone stopy/paseczki gustownie zaznaczone:)

mama&tata July 1, 2012, 7:19 p.m.

Nacia!Zrób trochę więcej zdjęć Remiemu bo go nie poznamy póżniej, z materiału wynika,że Remik fotografuje częściej i przez to jest Go mniej na fotkach.Zdjęcia fajne, kolorki bajer gdyby nie te obrzydliwie bogate gumożuje to można by powiedzieć cool!Bziubziaki!!!!!

pem July 1, 2012, 8:17 p.m.

dommage pour l’ambiance mais le contraste entre le vert et le bleu donne des photos magnifiques !

Papa July 1, 2012, 9:52 p.m.

Echange volontier mon paysage de bureau à Villepinte contre ce paysage de Lake Tahoe ! Bises Papa

maman July 1, 2012, 9:53 p.m.

Quel photographe Rémi tu m'épates à chaque reportage je suis fière de toi !!! Natalia j'adore le bronsage de tes pieds ^_^ gros bisous les mômes ;o)

Tata Y July 1, 2012, 10:39 p.m.

Je trouve que l'endroit est magnifique ! N'êtes vous pas trop difficiles ? Natalio Mama Twoja ma racje : fotografuj wiecej Remi. Buziaczki

marta_n July 2, 2012, 12:01 p.m.

wspaniałe zdjęcia :), z każdym kolejnym dniem co raz bardziej Wam zazdroszczę:)przyłączam się do prośby-więcej Remiego na zdjęciach!:)

poote July 3, 2012, 8:06 a.m.

40$ la nuit pour 10°... z'avez raison pas top ^^ mais c'est tellement beau... on regretterai presque ces bateaux qui rappellent que le coin n'est pas fréquenté que par des trappeurs bourrus :)

Aneczka N ;p July 4, 2012, 5:08 p.m.

Kiedy będzie nowa notka ?!?!?!:D:D:D:D:D:D:D:D:D Buuuuuuziaki z deszczowego Gościcina :)

Natalia July 4, 2012, 11:59 p.m.

Ależ ja Remiemu robię dużo zdjęć! Tylko on nie chce wszystkich wstawiać... PS. Przyznaję, aktualnie mam piękną stopową opaleniznę :D

disco_ibiza Aug. 26, 2012, 12:41 a.m.

ale błękitna woda...!